W maju 1935 r. Józef Piłsudski leży na łożu śmierci, jednak niezwykła terapia przedłuża jego życie i pozwala mu przetasować karty historii. Marszałek decyduje się na ryzykowny sojusz z Adolfem Hitlerem i wkrótce połączone polskie i niemieckie dywizje ruszają na wschód. Łosie i Heinkle bombardują plac Czerwony, nie dochodzi do Holocaustu, a zachód Europy trwoży się przed zjednoczoną potęgą Niemiec i Polski.
Pośród zawieruchy wojny niezwykła agentka polskiego wywiadu, Helena Wichman, przenika nazistowskie struktury, aby w nieuniknionym starciu z niepewnym sojusznikiem przechylić szalę zwycięstwa na stronę Polski.
„«Wallenrod» to powieść, która dosłownie wbija w fotel. Czyta się ją jednym tchem, a rozmach przedstawionej przez Marcina Wolskiego alternatywnej wersji naszych dziejów oszałamia. Po zamknięciu książki trudno pozbyć się myśli: ależ pięknie mogła potoczyć się nasza historia! Szkoda, że profesor Wieczorkiewicz nie zdążył jej przeczytać”.
Piotr Zychowicz, autor „Paktu Ribbentrop-Beck”
„Myślę, że jest to najlepsza – jak dotąd – rzecz Marcina Wolskiego. Elementy fantastyki naukowej przeplatają się w niej ze świetną publicystyką polityczną, bohaterowie powieści szpiegowskiej zostają ożywieni, uprawdopodobnieni dzięki dywagacjom, na które pozwala dzienniczek «panienki z dobrego domu» – a wszystko w tempie karuzeli i w znakomitej polszczyźnie!”
Bohdan Urbankowski, autor m.in. „Czerwonej mszy”